Tegoroczna Noc Kupały była inna niż wszystkie… zaprosiliśmy więc Was na spacer po bulwarach gdzie ogrzewało nas ciepło ogniska, spontaniczne tańce Perły Warmii wzdłuż rzeki, energiczne rytmy Lidzbarskich Bębniarzy i stosy kwiatów, które mogliście zebrać do plecenia wianków. Miło było znów zobaczyć Wasze twarze – nawet „na odległość”
Fot. Klaudia Danilewicz
Udostępnij post